niedziela, 31 stycznia 2016

Niedziela dla włosów: Wspomnień czar !

Dzisiejsza NDW będzie trochę sentymentalna bo z użyciem pewnej maski którą kupiłam na samym początku mojej przygody z włosomaniactwem. A było to 4 lata temu gdy odkryłam blog Anwen i rozpoczęłam pierwszą, nieśmiałą, świadomą pielęgnację,

Moją pierwszą maską do włosów była wtedy BingoSpa proteiny kaszmiru i kolagen - 500 ml za 5 złotych (teraz w Tesco kosztuje 7,50) Gdy pierwszy raz jej użyłam byłam zachwycona efektami - włoski były miękkie i błyszczące. Potem nastał szał zakupowy i o niej zapomniałam.

Wczoraj na spożywczych zakupach w Tesco ją zobaczyłam i od razu wrzuciłam do koszyka a dzisiaj zapraszam Was na Niedziele dla Włosów z tą maską w roli głównej.


Ostatnio moje kłaczki stały się kapryśne, na długości wydawały mi się obciążone i strączkowały się niemiłosiernie a włosy u nasady były przyklapnięte i takie bez życia - po części mogę za to obwinić olejowanie - ostatnio olej na włosach pojawiał się przed każdym myciem. Dawno też nie oczyszczałam porządnie włosów na długości dlatego w tej NDW zrezygnowałam z olejowania.


Pierwszym krokiem było dokładne rozczesanie włosów szczotką Ikoo którą nadal testuje. Następnie dokładnie je zmoczyłam i umyłam szamponem Barwa z czarną rzepą, tą czynność powtórzyłam dwukrotnie dodatkowo przetrzymując szampon około 30 sekund, po spłukaniu aż skrzypiały od tej czystości :)
W ruch poszła maska BingoSpa proteiny kaszmiru i kolagen. Nałożyłam ją od ucha w dół, zawinęłam w ślimaczka i zostawiając skalp "na wierzchu" tylko namaskowane włosy owinęłam folią aby dostarczyć im ciepełka. Maskę zostawiłam na 20 minut.

                        
                        

Już przy spłukiwaniu czułam, że włosy są miękkie i śliskie.
Ostatnie płukanie wykonałam zimnym strumieniem wody. Odcisnęłam jej nadmiar w bawełnianą koszulkę i pozwoliłam podeschnąć im naturalnie.

Gdy już były praktycznie suche rozczesałam je bardzo delikatnie szczotką Ikoo i wtarłam 4 krople serum Yves Rocher.
Niestety spieszyłam się do wyjścia więc musiałam użyć suszarki. Podsuszyłam je letnim nawiewem, oczywiście moją niezastąpioną, obrotową Rowentą.

                     

Efekt?

                        

Tutaj bardziej zbite razem.

Muszę przyznać, że jestem zadowolona :) Włosy są miękkie, lejące, nawet końcówki się uspokoiły i nie gonią jak nienormalne. 
Zdecydowanie Bingo Spa proteiny kaszmiru i kolagen zagości na stałe w mojej maskowej kolekcji!

Muszę Wam się przyznać, że chodzi za mną chęć zmiany. W sumie włosy obcięte na równo z odstającą, nie pasującą do niczego grzywką zaczynają mnie nudzić, wyglądają nijako a przez to, że są rzadki i cienkie niewiele można z nimi zrobić. Zastanawiam się nad podcięciem odrośniętej grzywki i może zmianą cięcia na kształt litery U aby lepiej układały się przy twarzy... No cóż zobaczymy :)

Jak Wasza pielęgnacja wyglądała w dzisiejszą NDW?
Good hair day? Mam nadzieję, że tak !

Spokojnej nocy i dużo uśmiechu na nadchodzący tydzień !
Pozdrawiam,
Ania

38 komentarzy:

  1. Ooo akurat mam odlewkę tej maski :) Bałam się jej często używać, bo moje włosy łatwo przeproteinować, ale widząc efekty chyba spróbuję. Nawet mam ten sam szampon by skopiować Twoją pielęgnację :D
    Jako że sama mam cienkie włosy, odradzam Ci cięcie w kształt U - włosy obrysowe o wiele szybciej się niszczą i wykruszają :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. powiem Ci, że nie jest to prawdziwa bomba proteinowa więc może się sprawdzić :)
      No ja mam straszny problem z tym, że włosy mam obcięte na prosto ale z przodu mam odrośniętą grzywkę która w ogóle nie pasuje do całości, odznacza się i jest zniszczona...muszę coś z nią zrobić

      Usuń
  2. ale zdrowe ;] zazdroszcze kondycji
    Zapraszam na moją NdW ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuje bardzo ale do takich na prawdę zdrowych jeszcze im daleko :)

      Usuń
  3. Patrzy na mnie ta maska z półki w Tesco, i jeszcze jest zielona... Skuszę się niebawem :)
    Ślicznie gładkie masz włosy po tej suszarce :) wyglądają na miękkie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zieloną też miałam ale u mnie lepiej sprawdza się ta różowa wersja :)
      suszarka robi swoje, ma jonizację i letni nawiew więc fajnie zamyka łuski :)

      Usuń
  4. super udana niedziela. gratuluje. U mnie ostatnio nastały bad hair day, tylko inaczej niż u Cibie nadmiernie włosy oczyszczałam. No i pogoda im nie służy, mam puch jak mały kurczaczek :D Nigdy nie miałam żadnego kosmetyku do włosów Bingo Spa i chyba wypróbuje .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuje ! ja już niecierpliwie czekam na wiosnę, moje włosy też! zima kompletnie im nie służy. BingoSpa to bardzo fajna firma mają wiele ciekawych kosmetyków nie tylko włosowych :)

      Usuń
  5. Piękne i lśniące! Widać, że zdrowe! ; )

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuje :) ale do zdrowych jeszcze im trochę brakuje :)

      Usuń
  6. Miałam kiedyś tę maskę, ale strasznie puszyła mi włosy :D Dawno nie stosowałam nic z kosmetyków BingoSpa, przypomniałaś mi, że planowałam zrobić Bingowe zakupy, nawet miałam kilka kosmetyków upatrzonych.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. może Twoje włoski nie lubią protein? BingoSpa ma wiele masek do włosów, myślę, że na pewno znajdziesz coś dla siebie :)

      Usuń
  7. Podoba mi się efekt :0 Włoski śliczne ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetnie wyglądają;) Bardzo im maseczka podpasowała;) Widziałam ją też w Tesco, ale moje nie lubią proteinek za bardzo więc odpuściłam. A drożdże chyba działają;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuje bardzo :) BingoSpa ma duży wybór masek, wiem, że w Auchan jest ich więcej i są też typowo emolientowe :) sama jestem zaskoczona !

      Usuń
  9. Przepięknie błyszczą Twoje włosy więc muszą być w naprawdę dobrej kondycji. Bardzo mi się podobają. Widać taka pielęgnacja im służy :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Śliczne są :)

    OdpowiedzUsuń
  11. dużo miałam już masek z bingo ale tej jeszcze nie miałam
    ładne, czarne włoski :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki dziewczyny ! kolor trochę przekłamany, w świetle dziennym to ciemny brąz :)

      Usuń
  12. Po pierwsze bardzo podobał mi się wpis- ostatnio łapię się na tym, że wiele porad mnie nudzi po prostu. Natomiast uważam, że włosy wyglądają pięknie. Nigdy nie używałam tej maski, ale właśnie za chwilę wybieram się na zakupy, więc może włożę ją do koszyka. Po drugie w sumie nie myślałam nigdy, żeby nałożyć szampon szczotką- koniecznie muszę wypróbować. A po trzecie to ciekawa jestem Twojej opinii na temat Ikoo- mi bardzo pasuje, na razie mój must have i numer jeden :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. czytanie takich komentarzy to dla mnie prawdziwa przyjemność ! dziękuje bardzo kochana ! :)
      Recenzja Ikoo na pewno się pojawi :)

      Usuń
    2. szczera prawda :) Czekam na recenzje :)

      Usuń
  13. Ale cudownie gładka tafla !

    OdpowiedzUsuń
  14. O mój Boże jakie cienkie włosy daruj sobie pielęgnację bo już nic im nie pomoże...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ręce opadaja... cóz my z cienkimi tez walczymy o ładne włosy a twoje sa świetne:)

      Usuń

Dziękuje za każdy pozostawiony komentarz, Wasza pomoc i wsparcie wiele dla mnie znaczą !
Zawsze odpisuje na komentarze pod postem i zawsze odwiedzam swoich komentujących i obserwujących.

Proszę nie spamuj. SPAM jest natychmiastowo usuwany.